Autor |
Wiadomość |
zeca
szef wszystkich szefów


Dołączył: 24 Sie 2004
Posty: 14121
Skąd: Pabianice
|
Ema ema. Prawie wszystkie konkurencje na czerwcowy zlot są już przygotowane. Pozostało trochę podopinać guziki tu i tam... Jak pamiętacie z pierwszego zlotu, był spory problem przy wyłonieniu najszybszego sucharowicza podczas konkursu "Jaka to memelodia?". Rozwiązaliśmy to poprzez łapanie pucharu, co było beznadziejnym pomysłem ale jedynym rozsądnym w tamtym czasie. W tym roku z pomocą przyjdzie nam sucharowicz K2. Przygotuje on dla nas specjalne turniejowe urządzenie. Trzy przyciski zawierające diody oraz bzyczek. Kto naciśnie pierwszy, temu na przycisku zapala się dioda oraz słychać dźwięk bzyczka. Tylko najszybsza osoba może włączyć swoją diodę. Pr0 baby!!!!!! Zarówno to jak i kilka innych przedmiotów obciąży budżet na tyle że będziemy musieli zrobić dodatkową malutką składkę (2zł/os), ale to już na zlocie.
Drugi z turniejów to Kalambury. Rok temu bardzo udane i śmiechowe poniżej gif Psujki:
Problem polega tylko na rozegraniu kalamburów. Są dwie opcje:
1. Tak jak rok temu - dwie drużyny, podchodzi kolejny każdy (na przemian raz z jednego teamu raz z drugiego), losuje i pokazuje. Drużyna miała wtedy nie określoną ilość czasu i albo się hasło zgadło albo nie. Rok temu chyba tylko jednego hasła nie rozpoznano (wawa pokazujący "Życie jak maczeta")
2. Ze zwiększonym poziomem rywalizacji - Dwie drużyny, każda losuje po 20 haseł. Podchodzi pierwsza osoba, losuje jedno z tych 20stu i po chwili zastanowienia zaczyna pokazywać. Wtedy też rusza stoper. Zgadniecie to czas stop. Podchodzi kolejna itd... Wygrywa drużyna która zgadnie swoją porcję w krótszym czasie. Jeśli osoba wylosuje hasło i pojęcia nie ma jak je pokazać może wyznaczyć pomocnika, ale kosztem dodatkowych 10 sekund. |
_________________ JENEK ODDAJ KOZE:/
 |
|
 |
szenko2325
.

Dołączył: 09 Sty 2004
Posty: 22692
Skąd: Sentinel
|
co to za las co w nim słupek rośnie |
_________________ Za każdą linią drzew morze.
Czubki drzew na tle ciemnego nieba.
Gdy kto sieje nasiona goryczy, nie może zebrać plonu słodyczy. |
|
 |
szenko2325
.

Dołączył: 09 Sty 2004
Posty: 22692
Skąd: Sentinel
|
aha, zapomniałbym
 |
_________________ Za każdą linią drzew morze.
Czubki drzew na tle ciemnego nieba.
Gdy kto sieje nasiona goryczy, nie może zebrać plonu słodyczy. |
|
 |
zeca
szef wszystkich szefów


Dołączył: 24 Sie 2004
Posty: 14121
Skąd: Pabianice
|
Troluj gdzie indziej. Temat jest poważny! |
_________________ JENEK ODDAJ KOZE:/
 |
|
 |
Magness
Człowiek-plecak


Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 3292
Skąd: sraj się na banię
|
szenko2325 napisał: | aha, zapomniałbym
 | Widziałem na jakimś programie przyrodniczym o nich. Działają jak komary praktycznie i ich ukąszenia są bezbolesne i nieszkodliwe praktycznie. |
_________________
 |
|
 |
szenko2325
.

Dołączył: 09 Sty 2004
Posty: 22692
Skąd: Sentinel
|
Ja to zawsze poważny jestem, ćma na obrazku też. Zakładacie tyle tematów i planujecie, jakby miała co najmniej Kozidrak przyjechać. Towarzystwo wzajemne nie wystarcza, trzeba kombinować do przodu co robić, a co nie, bo ten czy tamten się obrazi, nie przyjedzie. Zebrać się można i co będzie to będzie, czy to takie ważne co. Emeryci planują sobie dzionek. |
|
|
 |
zeca
szef wszystkich szefów


Dołączył: 24 Sie 2004
Posty: 14121
Skąd: Pabianice
|
szenn opowiedzzz namm jeszcze razzz o spotykaniuuu luudziii plizzzzz |
_________________ JENEK ODDAJ KOZE:/
 |
|
 |
Magness
Człowiek-plecak


Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 3292
Skąd: sraj się na banię
|
szenko2325 napisał: | Ja to zawsze poważny jestem, ćma na obrazku też. Zakładacie tyle tematów i planujecie, jakby miała co najmniej Kozidrak przyjechać. Towarzystwo wzajemne nie wystarcza, trzeba kombinować do przodu co robić, a co nie, bo ten czy tamten się obrazi, nie przyjedzie. Zebrać się można i co będzie to będzie, czy to takie ważne co. Emeryci planują sobie dzionek. | Szenko, byłeś? No, to nie wiesz.
Z tego co ja zauważyłem, to lepiej jednak organizować, bo to dość spora grupa i ciężko jest co chwilę zbierać wszystkich i planować na bieżąco.
Ja wiem, że Ty nie planujesz jak postanawiasz dziecko pobić, no ale nie wszyscy tak robią.  |
_________________
 |
|
 |
szenko2325
.

Dołączył: 09 Sty 2004
Posty: 22692
Skąd: Sentinel
|
Więc tak, zanim ludzie się spotkają, to spotykają się ich spojrzenia, chyba że jedno z nich jest piratem. Powoli podchodzą do siebie i mierzą się wzrokiem. Dziewczyna patrzy na twarz, chłopak niżej. To jeszcze nic nie znaczy, bo trzeba pokonać dzielącą ich odległość, podczas tego może się wiele wydarzyć i na to oboje liczą. Najczęściej jakieś 2 metry zostaje i nagle zmieniają kierunek niepewnego chodu nie wiedząc co powiedzieć. Chłopak potem pisze w takim wynalazku jak komunikator internetowy, że spotkał ekstra laskę, a dziewczyna że spotkała fajne ciacho. Próbowałem obydwa określenia znaleźć w Internecie, ale bez powodzenia, może mi koledzy w seminarium wytłumaczą. |
|
|
 |
wojok
13. miejsce w Karkazonie


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 2536
Skąd: z tamtąd
|
wybieram bramkę numer 2! |
_________________
 |
|
 |
czeslaw
Bąbel


Dołączył: 26 Lut 2003
Posty: 10760
Skąd: Stolyca
|
No dobra, zecuś, przekonałeś mnie do wersji "z większą rywalizacją".
zeca napisał: | Zarówno to jak i kilka innych przedmiotów obciąży budżet na tyle że będziemy musieli zrobić dodatkową malutką składkę (2zł/os), ale to już na zlocie. | Parówko, dodaj, że te wasze ochłapy nie pokryją nawet połowy kosztów, większość dorzuca kochany czesio :) |
_________________
 |
|
 |
zeca
szef wszystkich szefów


Dołączył: 24 Sie 2004
Posty: 14121
Skąd: Pabianice
|
hehe... no wyjdzie tych kosztów troszkę Ale co to dla takiego grzebacza w kodach jak ty! Jakby stalk był tu adminem to by było wszystko w glitterze i cekinach kochany! Poza tym cena za ten cały osprzęt to nic w porównaniu z tym ile nas kosztuje przyjaźń z tobą...  |
_________________ JENEK ODDAJ KOZE:/
 |
|
 |
zeca
szef wszystkich szefów


Dołączył: 24 Sie 2004
Posty: 14121
Skąd: Pabianice
|
szenko2325 napisał: | Ja to zawsze poważny jestem, ćma na obrazku też. Zakładacie tyle tematów i planujecie, jakby miała co najmniej Kozidrak przyjechać. Towarzystwo wzajemne nie wystarcza, trzeba kombinować do przodu co robić, a co nie, bo ten czy tamten się obrazi, nie przyjedzie. Zebrać się można i co będzie to będzie, czy to takie ważne co. Emeryci planują sobie dzionek. |
czyli twoim zdaniem po prostu najlepiej przesiedzieć przy piwie i czipsach 3 dni... no kurwa.. Na drugie spotkanie planowane przez ciebie nikt by nie przyszedł. Takie "zloty" z piwem to są kilka razy... a to wypad na śląsk na sylwestra, a to spotkanie w młynku w warszawie. Co za frajda byłoby zrobić coś takiego tylko że w ośrodku.
Spoko, wszyscy się zjadą i co będzie to będzie. Jasne... To może zagramy w piłkę? O, nikt nie wziął? To może kalambury? I po kilku hasłach brakloby pomysłów. Uwierz Szen że wiem co robię. Mamy tam czas i posiedzieć pod daszkiem przy wódce i piwie, ale prawdziwy fun jest dopiero przy jakichś konkurencjach itp. Przyjedziesz kiedyś to sam ocenisz, a póki co wrzucaj sobie longplaye do swoich tematow, a tych ktore cię nie dotyczą najlepiej unikaj. |
_________________ JENEK ODDAJ KOZE:/
 |
|
 |
szenko2325
.

Dołączył: 09 Sty 2004
Posty: 22692
Skąd: Sentinel
|
Gdzie ja o piwie pisałem, którego nie piję i zamiaru nie mam (w czasach szkolnych też). Można po prostu iść razem na spacer poza miasto, nad wodę, do lasu, to nie jest trudne. Nie przyjadę bo unikam planowaczy i takich którzy próbują komuś coś zakazać uważając się za kogoś kto może wydawać dyspozycje. Dobre rady dostaję prawie codziennie od bab w tramwaju choć o nie nie proszę. |
_________________ Za każdą linią drzew morze.
Czubki drzew na tle ciemnego nieba.
Gdy kto sieje nasiona goryczy, nie może zebrać plonu słodyczy. |
|
 |
zeca
szef wszystkich szefów


Dołączył: 24 Sie 2004
Posty: 14121
Skąd: Pabianice
|
taka ostatnia dobra rada - idź na spacer najlepiej |
_________________ JENEK ODDAJ KOZE:/
 |
|
 |
|