Nie wiem czy było, bo nie czytam szenkowych postów ale Kształt wody to jakieś nieporozumienie i albo już faktycznie stary jestem, by to docenić. Za to polecić mogę Zombie express
Nie wiem czy było, bo nie czytam szenkowych postów ale Kształt wody to jakieś nieporozumienie i albo już faktycznie stary jestem, by to docenić. Za to polecić mogę Zombie express
Historia sama w sobie chujowa, ale fajny klimat i spoko muzyka
_________________ Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach.
StAlKeR Euroentuzjasta
Dołączył: 09 Paź 2004
Posty: 10703
Skąd: from outer space
Nie wiem czy było, bo nie czytam szenkowych postów ale Kształt wody to jakieś nieporozumienie i albo już faktycznie stary jestem, by to docenić. Za to polecić mogę Zombie express
+111! jakbym chcial ogladac jakis inter spieces erotica to bym pociagnal jakis one men one horse z torrentow albo cos podobnego, a to gowno jest zwyciestwem lewackiej ideologii nad zdrowym rozsadkiem i logika, jedno z gorszych gownien jakie kiedykolwiek widzialem
zono zecy, 100 razy lepszy klimat w podobnym wizualnym ukladzie jest w Miescie zaginionych dzieci czy Mrocznym miescie, filmach z przed 20 lat, z lepsza muzyka i bez nachalnych wtloczen dziwnych ideologii i irytujacych splycen i uprosczen charakterow
del Toro zajebiscie zrobil hellboya, ale za toto i pacyfic rim nalezy mu sie wpierdolil po calosci
_________________ I never meant to hurt you. I just wanted to destroy everything that you ever believed in.
zeca szef wszystkich szefów
Dołączył: 24 Sie 2004
Posty: 14121
Skąd: Pabianice
Klimat swoj jakis mial, nie ogladalo sie tego zle, ale film ogolnie z bardzo mialkim scenariusze, jakby niedkonczony, bardzo wiele pod wzgledem fabuly pozostawia do zyczenia.
Za to gownem okrutnym jest cos o nazwie Annihilation z Natalie Portman, w tym gniocie nie ma nic dobrego, po prostu jest bezdennie glupi i nudny. Ja nie wiem co za gimbusy twierdza, ze to cokolwiek warte jet.
Once Upon a Time in Venice z Willisem bardzo mi sie podobal, taki na luzie w starym stylu, bez zadecia, zbednych efektow specjalnych, chill out z dystansem, troche lekkiej rozrywki bez zbednej filozfii.
Milym zaskoczeniem byl tez The Foreigner, naprawde niezle kino zrobili.
Tak samo Wind River, calkiem sensowny i realistyczny.
Z filmow ktorych nie polecam dotykac nawet kijem i na ktore szkoda zycia to Dunkierka i 12 Strong, jak lubie filmy wojenne, to tak te sa tak zle, ze az zeby bola.
_________________ I never meant to hurt you. I just wanted to destroy everything that you ever believed in.
zeca szef wszystkich szefów
Dołączył: 24 Sie 2004
Posty: 14121
Skąd: Pabianice
Różne gusta mamy:D Końcówka Floridy mi się bardzo podobała a 3/4 filmu to nie wiedziałem co to jest... No ale z czasem nabierało sensu i ogólnie git.
Foreginera to musiałem po 20min przewijać i w końcu wyłączyłem. Annihlation śmieć.
The Quiet Place - polecam w kinie. Proste, ale można podskoczyć.
Clerksi klasyk, zresztą większość wczesnej twórczości Kevina Smitha rulu.
Wiadomo to nie ponadczasowe dzieła jak Pulp Fiction czy Skazani na Shawshank, ale ocenić niżej niż taką Alite.
Swoją drogą Alita fajny film na obejrzenie raz.
W tym roku oglądam chyba tylko lekkie filmy.
Nobody był fajny.
Happy Death Day mogło być. Dwójki jeszcze nie ruszyłem.
Run Hide Fight trochę ma klimat jak stare filmy na VHS'ach, ale też mogło być.
Army of the Dead zapowiadało się zabawnie, ale męczyłem się żeby skończyć, może trafiło na gorszy dzień i brak piwa
@nt Nolife roku 2020
Dołączył: 02 Maj 2004
Posty: 4322
Skąd: What's in the box?
Wrath of Man jak na Guy'a Ritchie był średniawy, czyli dosyć dobrze się oglądało.
Obejrzałem Cruella 'e, nie ja jestem targetem dla tego filmu,
ŚWIETNY soundtrack, dawno tak dobrej selekcji kawałków w filmie nie widziałem/słyszałem.
Jak by OST grali w kinie to bym nawet zapłacił te 2-3dyszki żeby posiedzieć i posłuchać na jakimś Dolby Atmos'ie.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach